::R6010 : strona 372::
Codzienne odnawianie poświęcenia
E.A. McCOSH – DETROIT
Uważam to za zaszczyt, że mogę tu być przy tej okazji. Pragnę przekazać wam pozdrowienia od Kościoła w Detroit oraz ich pragnienie, aby poinformować was, że będą oni wierni pamięci naszego drogiego Pastora.
Moim przywilejem było osobiście poznać naszego drogiego Brata; i pragnę powiedzieć coś, czego być może nie wszyscy o nim wiedzą. Przez lata cierpiał na szczególną dolegliwość, która sprawiała, że czasami był bardzo słaby i ze względu na ból nie mógł kontynuować wykładów. Możemy lepiej ocenić ten cudowny charakter naszego umiłowanego Pastora, gdy wiemy, że zazwyczaj był on pod wpływem stresu i bólu. Pewnego razu przepisałem mu lekarstwo; a gdy dwa lata później zapytałem go, czy przyjmował lek, on skomentował: „Drogi Bracie, nie miałem czasu”.
Jeśli nasz umiłowany Pastor, który teraz jest uwielbiony, pokazał nam tak wspaniały przykład zadowolenia i długo-znoszenia, to naszym obowiązkiem jest wierne naśladowanie jego kroków. Na środowym zebraniu świadectw w zborze w Detroit,
::R6011 : strona 372::
przyjęliśmy zobowiązanie odnowienia naszego poświęcenia i postanowiliśmy odnawiać je codziennie dla sprawy, dla której nasz miłujący Pastor tak lojalnie położył swoje życie.
Pragniemy zapewnić tych, którym Pastor pozostawił ciężar działalności Stowarzyszenia, o naszej wierności i postanowieniu, aby przez cały czas być dobrymi żołnierzami Jezusa Chrystusa. Kiedy w naszych szeregach powstała luka, ściśnijmy się razem jeszcze mocniej, ramię w ramię, i dokończmy dzieło, najlepiej jak tylko potrafimy. Krystalizujmy nasze charaktery, abyśmy byli w stanie znieść wszystkie rzeczy, gdyż Bóg sprawi, że nawet gniew ludzki będzie Go chwalił, i przez różne trudności i prześladowania, które prawdopodobnie nas czekają, przygotuje nas do Jego obecności.
====================
— 1 grudnia 1916 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: