R5890-133 „Jezus umarł i zapłacił za wszystko”

Zmień język 

::R5890 : strona 133::

„Jezus umarł i zapłacił za wszystko”

OKUP złożony za rodzaj ludzki przez naszego Zbawiciela głęboko interesuje lud Boży i najwyraźniej jest bardzo trudny do jasnego zrozumienia. Na ten przedmiot patrzymy z różnych punktów widzenia. Wszyscy patrzą na to samo, lecz nie wszyscy widzą szczegóły.

Bóg mógł kiedyś powiedzieć nam, że On przygotował sposób, przez który Sprawiedliwość i godność Jego Sądu Wszechświata mogła być utrzymana, a mimo to człowiek może zostać uwolniony od wyroku nałożonego na niego sześć tysięcy lat temu. Nie było potrzeby, aby mówił nam cokolwiek o Okupie. Wystarczyłoby, gdyby Bóg nam powiedział, że On zajął się tą sprawą w odpowiedni sposób. Zamiast tego Bóg przez Pismo Święte przekonuje nas i objaśnia w nim sposób swojego Zarządzania, dzięki któremu On może być Sprawiedliwym, a jednocześnie Usprawiedliwiającym grzeszników. Ten sposób, w którym Bóg dokonał wszystkiego, a człowiek nie zrobił niczego, nazwany jest w Piśmie Świętym Okupem – daniem doskonałego życia Jezusa, aby było zupełnym, kompletnym zadośćuczynieniem za stracone życie Adama – ojca naszego rodu.

Gdy potraktujemy tę sprawę z tego punktu widzenia, nie wnikając w dalsze szczegóły, ktoś mógłby powiedzieć: „Jezus umarł i cały świat został już odkupiony” – tak jak Pismo Święte mówi o Jezusie, nawet gdy On był w ciele jako Mesjasz, Król Chwały. Nawet kiedy On był jeszcze niemowlęciem, aniołowie śpiewali: „Iż się wam dziś narodził Zbawiciel, który jest Chrystus [Mesjasz] Pan, w mieście Dawidowym”. Ich oświadczenie obejmowało nie tylko to niemowlę i to, co już dokonało się w Jego narodzinach, ale także całe wielkie dzieło, jakie On wykona w przyszłości. Tak naprawdę to dziecko było nazwane Zbawicielem jedynie dlatego, że w przyszłości miało zbawić Jego lud z ich grzechów. To niemowlę

::R5891 : strona 133::

było nazwane Pomazańcem – Mesjaszem – tylko dlatego, że Bóg przewidział Jego poświecenie się przy Jordanie, Jego spłodzenie i pomazanie Duchem Świętym, zakończenie Jego dzieła ofiary i Jego wyniesienie do Niebiańskiej chwały. Nie tylko w Wieku przeznaczonym dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, ale także dla chętnych i posłusznych ze świata podczas Tysiąclecia. Widzimy więc, że jako niemowlę Jezus nie był Zbawicielem, chyba że w proroczym znaczeniu tzn., że On miał być Zbawicielem. On nie był Królem, chyba że w takim znaczeniu, że narodził się i przyszedł na świat, aby ten cel osiągnąć. Nie był wtedy Wybawicielem, ani nawet nie wybawił jeszcze całego Swojego Kościoła, podczas gdy po wybawieniu Kościoła nastąpi wybawienie świata spod panowania Grzechu i Śmierci.

Podobnie słowo okup może być i często jest przez nas używane całkowicie w znaczeniu proroczym – jako obejmujące całe dzieło odkupienia aż do samego końca Tysiąclecia – jak czytamy: „Z ręki grobu wybawię ich, od śmierci wykupię ich [wybawię ich na mocy okupu] […]” – Oz. 13:14.

PRAWNA CZĘŚĆ DZIEŁA OKUPU

Kiedy jednak bliżej przystąpimy do tych różnych zagadnień i przeanalizujemy je, to dostrzeżemy nowe piękno, nowe działy tej całej sprawy, które na początku wydawały się nam niezauważalne. Widzimy na przykład, że pierwszy krok w kierunku odkupienia świata był podjęty, gdy Logos opuścił chwałę, którą miał u Ojca i uniżył Samego Siebie, aby stać się Człowiekiem Jezusem. Pierwszym elementem w dziele odkupienia był akt poświęcenia się naszego Mistrza w Jordanie, po którym nastąpiło Jego poświęcone życie aż do śmierci. Ukończenie Jego ofiary było wyrównaniem ceny Okupu, ale nie było zakończeniem całego dzieła Okupu. Tak naprawdę dzieło Okupu nie mogło się nawet rozpocząć, dopóki cena Okupu nie została dostarczona, tzn. nie została zapłacona.

Czasami wyrażaliśmy myśl, że Jezus zapłacił Okup, gdy umarł, ale takie wyrażenie nie było precyzyjne. Ceną posłuszeństwa woli Ojcowskiej była śmierć i to śmierć naszego Pana stanowiła tę cenę. W pewnym znaczeniu Jezus zapłacił tę cenę, gdy oddał Swe życie, ale w innym bardziej precyzyjnym znaczeniu, On nie zapłacił jej wtedy, a jedynie złożył ją w ręce Ojca jako cenę, która miała być do rozdysponowania lub inaczej mówiąc do zastosowania w terminie późniejszym.

Ta cena Okupu znajdowała się w rękach Boskiej Sprawiedliwości – w rękach Ojca – od momentu, gdy Jezus umarł, ale jedynie jako depozyt, ponieważ nie nadszedł czas, aby oficjalnie nią zapłacić. Gdyby Boski Plan zakładał, że Jezus obejmuje w posiadanie świat i ustanowi Swoje Królestwo w dniu Pięćdziesiątnicy, to byłoby właściwe, aby wówczas zapłacił Ojcu całą i kompletną cenę Okupu – używając jej na korzyść całej ludzkości, jako zadośćuczynienie za grzech Ojca Adama. Gdyby ta cena była wtedy formalnie zapłacona, to właściwe i logiczne byłoby, żeby Ojciec natychmiast oddał cały świat w ręce Jezusa i rozpoczęłoby się Tysiącletnie Panowanie.

Cena OKUPu ZdeponowanA w rękch boskiej sprawiedliwości

Jednak Plan Boży obejmował jeszcze inny zarys: Bóg nie zamierzał przekazać Królestwa Jezusowi aż do czasu wielkiego Siódmego Dnia – Tysiąclecia. Bóg chciał, aby w okresie ponad osiemnastu stuleci spomiędzy ludzi była powołana klasa Kościoła, aby stała się Oblubienicą i Współdziedzicem Jego Syna w Królestwie. Dlatego, dopóki Jezus zajmował się Kościołem, cena Okupu za grzechy całego świata nie została rozdysponowana.

Ponieważ Plan Ojca względem Kościoła zakładał, że oni mieli ofiarować się i wyrzec swoich ziemskich korzyści, a w zamian mieli otrzymać Niebiańskie korzyści i Boską naturę, dlatego nie było potrzeby udzielić Kościołowi Restytucji – czyli tego, co cena Okupu zapewni światu ludzkości. Dlatego, zamiast udzielić Kościołowi bezpośredniej korzyści z ceny Okupu, co oznaczałoby Restytucję, to Pańskie zarządzenie dla nich jest inne; mianowicie, oni mają przypisywaną zasługę przykrywającą ich skazy, tak by mogli stawić ciała swoje ofiarą żywą, świętą i przyjemną Bogu.

Dlatego, wszystko, co Jezus do tej pory uczynił z ceną Okupu, to przypisywanie części tej ceny jako przykrycie braków tym, którzy pragną stać się Jego uczniami i współdziedzicami. On nie udzielał im tego naprawdę, jak to będzie w Restytucji, lecz przez przypisanie – usprawiedliwiając

::R5891 : strona 134::

ich od grzechu, aby tym sposobem pozwolić im, aby mogli być przyjęci przez Ojca jako członkowie Domu Synów, przez spłodzenie z Ducha Świętego.

Jak piękną jest myśl, że kiedy nasz Pan wkrótce zapłaci cenę Okupu za grzechy całego świata i gdy wtedy natychmiastowo świat zostanie Mu przekazany, aby mógł dokonać dzieła Restytucji, Kościół będzie z Nim w chwale, dzieląc Jego cześć i Jego Tron, tak jak teraz jest uczestnikiem Jego cierpień i poniżenia!

Praktyczna część DZIEŁA OKUPU

Gdy cena Okupu będzie przekazana sprawiedliwości w zamian za ludzkość i gdy kupiona ludzkość zostanie przekazana Nabywcy, prawna faza dzieła Okupu Jezusa i zadośćuczynienie Sprawiedliwości uwalniające ludzkość spod kary śmierci będzie wówczas zakończona. Wtedy rozpocznie się i będzie działać inna część dzieła okupu, mianowicie udzielanie korzyści z okupu Adamowi i jego rodzinie. To dzieło Okupu będzie trwało całe tysiąc lat Mesjańskiego Królestwa, przynosząc człowiekowi Restytucję i jego ziemskie mieszkanie – dla wszystkich chętnych i posłusznych z rodu Adamowego, nieposłuszni zaś będą wytraceni Drugą Śmiercią.

Wówczas Odkupiciel dokończy Swego dzieła odkupienia rodziny ludzkiej, składającej się z dwóch części. Pierwszą jest część prawna, zaspakajająca Boską Sprawiedliwość i udzielając życia za życie. Drugą jest część praktyczna, przeznaczoną na przywrócenie, wybawienie i odkupienie z niewoli Grzechu i Śmierci do wolności synów Bożych – Rzym. 8:21.

====================

— 1 maja 1916 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.