::R4815 : strona 143::
Konwencyjna podróż na zachód
STRAŻNICA z 1 maja była gotowa do wydruku gdy dotarliśmy do domu z naszej kampanii Europejskiej. Czujemy się całkiem dobrze i przesyłamy pozdrowienia dla wszystkich naszych drogich czytelników, przyrzekając dostarczenie później dalszych szczegółów odnośnie naszych przeżyć w Europie.
Korzystamy z tej sposobności aby wyrazić nasz żal, że tak wielkie ogłoszenie naszej Podróży na Zachód w czerwcu i lipcu zostało zamieszczone w tych kolumnach podczas naszej nieobecności. Nie znajdujemy jednak żadnej winy, osoby odpowiedzialne za zamieszczanie użyły swojego najlepszego osądu i przypuszczalnie mieli oni na myśli Redaktora w tym względzie. My preferowalibyśmy jednak proste ogłoszenie o miejscach i datach zatrzymania się zamiast tego, co może dla niektórych wyglądać jako reklama i napraszanie się o dużą widownię.
Bardzo doceniamy zainteresowanie tą Podróżą, jakie okazali niektórzy przyjaciele, szczególnie brat Dr. Jones, główny inicjator tej całej wyprawy. Chcielibyśmy jednakże, aby wyraźnie zrozumiano, że ani Towarzystwo Biblii i Broszur, ani też Redaktor, nie ma nic wspólnego z ustaleniem składu grupy podróżujących. Brat Jones spytał kilka miesięcy temu czy Redaktor zgodzi się na towarzystwo podczas tej Wyprawy Konwencyjnej, czy też nie. On został zapewniony, że bardzo będziemy radowali się ze społeczności towarzyszących nam przyjaciół, jednak nie spodziewamy się dużo z nimi przebywać, ponieważ konieczność wymaga aby nasza praca przy użyciu stenografa trwała przy każdej możliwej sposobności podczas dwóch miesięcy naszej nieobecności w Brooklynie. Zaznaczyliśmy to, aby ktokolwiek będzie towarzyszem brata Jonesa, wiedział z góry, że nie ma się spodziewać dużej ilości czasu Redaktora na rozmowy, itd.
Mówimy o tej sprawie tak bardzo jasno, aby nikt nie przyłączył się do wyprawy brata Jonesa przez jakiekolwiek niezrozumienie, ani też przez przypuszczenie, że Towarzystwo przynagliło ich do tego; ani też nie mamy być rozumiani jako grupa w jakimkolwiek sensie tego słowa dla jakichkolwiek próśb o wsparcie w łączności z wyprawą. Nalegamy, aby każdy rozmyślający nad tą sprawą, rozważył ją względem swych własnych zasług, i zdecydował w odniesieniu do tej sprawy zgodnie z tym, co jego własne sumienie wskaże mu jako Pańską wolę.
====================
— 1 maja 1911 —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: