::R4671 : strona 275::
Widoki ze strażnicy
SEKRETARZ KNOX ZAUWAŻA MILENIUM
P. C. Knox, sekretarz stanu w gabinecie prezydenta Tafta, na zakończenie swego poruszającego wystąpienia skierowanego do absolwentów Uniwersytetu Pensylwanii powiedział:
„Osiągnęliśmy punkt, z którego widać już, że przyszłość niesie ze sobą taki czas, w którym ustaną już wojny, w którym narody świata uświadomią sobie swoje powiązania tak samo realnie i żywotnie, jak to ma miejsce obecnie pomiędzy pojedynczymi częściami składowymi jednego państwa. Wtedy to z rozważania międzynarodowych związków wynikać będzie, że mocny bez wahania będzie pomagał słabemu, wtedy połączone siły prawości świata zmuszą niesprawiedliwość do ustąpienia, usuwając ostoje okrucieństwa ciągle jeszcze czające się w ciemnych miejscach ziemi. Jest to duch ‘szeroko rozumianego świata, który wykluwa się w tym, co nadchodzi’. Tym dniem będzie oczywiście Milenium, jednak w pewnym sensie i stopniu jego zasady zostaną zrealizowane już tutaj w epoce śmiertelnego świata”.
PRZEŚLADOWANIA ŻYDÓW
Z Rosji docierają do nas szokujące wieści na temat wypędzania mas żydowskich. Jak grom z jasnego nieba tysiące rodzin żydowskich zostały siłą usunięte ze swych domów i w jednej chwili wielu z nich stało się całkowitymi nędzarzami. Z przedmieść Kijowa wygnano Żydów, którzy mieszkali tutaj od dziesięcioleci. Nie przeszkadza to jednak niektórym częściom żydowskiej „śmietanki” trzymać ręki na rosyjskich obligacjach w nadziei ochronienia samych siebie. Wśród bogatej finansjery żydowskiej w Niemczech i Francji panuje honorowy duch solidarności z prześladowanymi Żydami z Rosji. Ich sprzeciw wyraża się jednolitą kampanią przeciwko rosyjskim towarom w nadziei, że przestraszy to barbarzyńskich wasali Cara i pozbawi ich trochę ich „religijnego zapału”. Nie oznacza to jednak, iż każda godna szacunku osoba nie mogłaby się czuć zobowiązana do bojkotowania rosyjskich obligacji, dopóki Rosja nie dostosuje się do cywilizowanych metod postępowania. Chcemy jednak przez to powiedzieć, że wszyscy żydowscy kapitaliści powinni w tej mierze wskazywać drogę swoim dobrym przykładem. Oni przecież, jak by nie było, znajdują się najbliżej tej sytuacji. (Z prasy niemieckiej)
====================
— 1 września 1910 —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: