::R4142 : strona 76::
„KAMIENNY ŚWIADEK”
W ciemnym, ponurym kraju,
Na puszczy samotnie,
Na pustyni piaszczystej
Stoi Świadek z Kamienia.
Tak starożytny, tak ogromny,
Tak majestatyczny jego plan,
On mówi od przeszłości
O sile nie człowieczej.
Tak doskonały jako całość,
Tak prawdziwy w swej budowie
On przemawia do duszy
O boskości Budowniczego.
Spójrz jak on góruje
W swej wielkości samotnie!
”Boskie drogi nie są jak nasze”,
Mówi Świadek z Kamienia.
Strasznym jest kroczyć
Gdy świat jest śpiącym,
I stać pod blaskiem
Nabijanej gwiazdami głębokości,
I spoglądać na tą wieżę
W swymi sekretami nieznanymi,–
Gdyż wielka jest moc
Świadka z Kamienia!
Oni szydzili z Prawdy
Która jest spisana atramentem,
Oni poczytali ją za niezgrabną
Dla umysłów, które mogą myśleć;;
Ale oni się obudzą
Gdy zobaczą to opisane
W obrazach, które uczynią
apel do rozsądku!
Księga duszy,
Księga serca —
Nie ma nic na tym pergaminie
Ani dla sprytnych, ani dla mądrych!
A wiec musi być
Świadek dla takich,
Rzecz, którą oni mogą zobaczyć
I rzecz, której mogą dotknąć.
To jest księga dla mądrych,
Jeśli będą cisi i sprawiedliwi;
To jest wykres dla oczu
Długo zaślepionego przez kurz.
To jest dowód dla mędrca
Którego bóg jest znanym–
Jest w nim prawda na wieki
W Świadku z Kamienia.
— Grace P. Bronaugh.
====================
— 1 marca 1908 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: