::R3146 : strona 45::
„W Moim imieniu”
”Było nas tylko dwóch lub trzech
Którzy przyszliśmy na miejsce modlitwy –
Przyszliśmy w szale szalejącej burzy;
Ale nie zważaliśmy na to,
Skoro gdy nasze pieśni chwały się wzniosły,
I nasze żarliwe modlitwy zostały wypowiedziane,
Sam Mistrz był tam obecny
I dał nam chleba żywota.
Zauważyliśmy jego spojrzenie każdemu w twarz,
Tak miłujące, zadowolone i dobrowolne:
Poczuliśmy jego dotyk gdy nasze głowy były schylone,
Usłyszeliśmy jego „Pójdźcie do Mnie!”
Nikt nie widział go odsuwającego zasuwę,
I nikt nie odblokował drzwi;
Ale „Pokój” był jego znakiem w każdym sercu,
I czy mogliśmy prosić o więcej?
Każdy z nas poczuł zwolnienie z grzechu,
Chrystusa zakup dla każdego i wszystkich;
Każdy z nas zrzucił swój ciężar trosk,
I usłyszał niebiańskie wezwanie;
I nad naszymi duchami błogosławiony spokój
Wypływający z Jaspisowego Morza,
I siła była nasza na trudy życia
W dniach, które miały dopiero nastąpić.
Tylko garstka była zgromadzona
W tym niewielkim miejscu modlitwy.
Na zewnątrz była walka, niesnaski i grzech
Ale sam Pan był tam.
On przyszedł dotrzymać obietnicę którą dał –
Aby gdziekolwiek będą jego umiłowani,
Dać im swoją pociechę i radość,
Choćby ich było tylko dwóch lub trzech”.
====================
— 1 lutego 1903 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: