::R2430 : strona 38::
Sąd – Krino, Krisis, Krima
PYTANIE: (a) W ostatnim WATCH TOWER (Strażnica) zauważyłem, że odwołujesz się do wyrazu krino, który ma znaczenie sąd. Czy odnosisz się do jego znaczenia w języku greckim? Nie wydaje mi się, aby w naszej Common English Bible był to „sąd”.
ODPOWIEDŹ: (a) Tak, krino jest to wyraz grecki i w tym języku ma takie znaczenie jak to staraliśmy się pokazać. Wyraz ten jest użyty więcej razy, niż krisis i krima razem wzięte. Wyraz ten jest rozmaicie tłumaczony np. Sędzia, Zdecydowanie, Potępiony, Dekret, Postanowienie, Przeklęty, Naznaczony, Osądzony. W każdym z tych wyrazów zawiera się myśl sądu, albo próby. Ten wyraz jest użyty przez naszego Pana, gdy zapowiedział swoim uczniom, jaka ich czeka nagroda mówiąc: „Usiądziecie na dwunastu stolicach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela”. Ten sam wyraz jest użyty przez apostoła Pawła, gdy nadmienia o przyszłym dziele Kościoła: „Azaż nie wiecie, iż święci będą sądzili [krino] świat? a jeżeli świat od was będzie sądzony [krino] […] azaż nie wiecie, iż Anioły sądzić [krino] będziemy?” – Mat. 19:28; Łuk. 22:30; 1 Kor. 6:2,3.
PYTANIE: (b) Czy uważasz, że definicje wyrazów krisis, krima i krino podane w Strong’s Concordance są właściwe?
ODPOWIEDŹ: (b) Tak. Możecie przekonać się o tym fakcie, wypisując sobie użycie tych słów w Nowym Testamencie. Każda definicja niezgodna z podanymi nie może być zastosowana w żadnym z tekstów, w których występują te słowa. Jest to najlepszy sposób na sprawdzenie jakiejkolwiek definicji, ktokolwiek ją podaje: sprawdź użycie słowa w Piśmie Świętym.
Podajemy tutaj denicje tych słów z Liddell and Scott’s Greek Lexicon (w nawiasach nasze komentarze):
Krima. „Decyzja, dekret, sąd” – w Nowym Testamencie użyty jest ten wyraz jako „Potępienie, wyrok”. (Te wyrazy nie zawierają znaczenia próby z wyjątkiem w przyszłości. Ma znaczenie i odnosi się do wyroku.)
Krisis. „(1) Rozdzielenie, przecinanie na poły: wybranie jednego z dwóch. (2) Zdecydowanie, postanowienie, sądzenie, sąd”. (Ten wyraz ma znaczenie próby, kończącej się decyzją, która jest ostateczną, nieodmienną.)
Krino. „(1) Część, rozdzielić, rozciąć·na poły; a więc ułożyć·w pewnym porządku, urządzić. (2) Dopytywać·się, dochodzić, śledzić”. (Wyraz ten wyraźnie pokazuje czynność· próby lub krytycyzmu; lecz zawiera w sobie znaczenia ostatecznej decyzji.)
Wyraz krino jest jakby źródłem wyrazów: krima i krisis. (1) Krino odnosi się do początkowych prób, doświadczeń i poprawy (w teraźniejszym i przyszłym wieku). (2) Krisis wskazuje na decyzję lub na czas, w którym nastąpiła decyzja. „Żniwa” wieku żydowskiego były czasem decyzji lub kryzysem dla cielesnego Izraela; „Żniwa” teraźniejszego wieku są czasem decyzji krisis dla nominalnego Duchowego Izraela. Zaś cały wiek Tysiąclecia będzie decyzją lub krisis dla całego rodzaju ludzkiego, a zakończy krino lub doświadczenie (zakończenie) onego wieku „żniwem” tj. czasem decydującym, albo krisis. (3) Krima odnosi się do ostatecznego, nieodmiennego wyroku na czyniących zło. Każdy może porównać te określenia z wyrazami, jakie są użyte w Nowym Testamencie i przekonać się.
PYTANIE: (c) Jeżeli „Ojciec nikogo nie sądzi [krino], lecz wszystek sąd [krisis] dał Synowi, aby wszyscy czcili Syna, tak, jak czczą Ojca”, czy nie miałoby to znaczyć, że teraz w Wieku Ewangelii Ojciec bezpośrednio nikogo nie sądzi?
ODPOWIEDŹ: (c). Tak.
PYTANIE: (d) Jeżeli zaś Pan Jezus nie wykonywa żadnego sądu, ani ćwiczeń względem Kościoła, lecz musi czekać, aż przyjdzie Jego czas na krisis – sądzenie świata w Tysiącleciu, czy nie miałoby to znaczyć, że Kościół w Wieku Ewangelii wcale nie jest teraz sądzony? I czy takie twierdzenie nie byłoby nierozsądnym?
ODPOWIEDŹ: (d) Na obydwa pytania odpowiadamy: Tak. Jedyne rozważanie tego zagadnienia i jedyny sposób harmonizowania tych wyrażeń Pisma Świętego jest to, jak zostało podane w powyższym artykule
Staraliśmy się wykazać, że WSZYSTEK krisis, czyli decyzja zostało oddane Synowi, lecz Syn nie wykonywał tej władzy krisis, aż czasu żniwa to jest przy końcu tego wieku. Od tego czasu zaczyna wykonywać krisis władzę, odnoszącą się tak do Kościoła, jak i do świata – nagradzając swych sług wiernych,
::R2430 : strona 39::
zaś na niewiernych tak Kościoła, jak i ze świata – czas wielkiego ucisku. Że już znajdujemy się w tym czasie krisis można zauważyć z tego, że tysiące padają – „A kto się ostoi? Pokorni, wierni, lecz tych będzie bardzo mało, którzy się nie potkną, tym „bowiem hojnie dane będzie wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i zbawiciela Jezusa Chrystusa”. Dlatego Jan o tej klasie mówi: „W tym jest doskonała miłość Boża z nami, abyśmy ufanie mieli w dzień sądny” – krisis – 1 Jana 4:17.
Chociaż wszystek sąd (decyzja, krisis) został oddany Synowi, to jeden tekst, który zawiera w sobie wykonanie sądu (krisis, decyzję) przez naszego Pana w wieku ewangelicznym i w tym względzie mamy apostoła Pawła wyrażenie: „Grzechy niektórych ludzi przedtem są jawne i uprzedzają sąd [krisis]” (1 Tym. 5:24). To zdaje się miałoby znaczyć, że chociaż decyzja naszego Pana odnośnie większości członków Kościoła nie zostanie objawiona, aż do czasu „żniwa” obecnego wieku, to jednak były wyjątki w tym względzie i o nich Apostoł wspomina (Żyd. 6:4-6; 10:26-29). Wyrzucenie jednak wielu do ciemności zewnętrznych za swoją niewierność Bożemu Słowu i duchowi miłości nie można zaliczyć to tych spraw wyjątkowych; bo czas sądu krisis nadszedł – a to ma znaczyć, że ostateczny wyrok (krina) dla niektórych nadszedł; ponieważ Apostoł oświadcza: „Albowiem czas jest, aby się sąd [krima, wyrok] rozpoczął od domu Bożego” – 1 Piotra 4:17.
Lecz co się tyczy sądu, krytycyzmu lub inspekcji, wyrażonej przez wyraz krino to nie mamy rozumieć, iż trzeba czekać „żniwa”, lecz odbywało się to przez cały wiek ewangeliczny w Kościele. Właściwie jest to jedyny rodzaj sądu, jaki był dotąd praktykowany. Odnośnie tego sądu Pan Jezus oświadczył: „Bo Ojciec nikogo nie sądzi” (Jana 25:2). Zatem kto przeprowadza ten rodzaj sądu, krino? Na to odpowiadamy, że krino, próbę lub przedwstępny sąd, jak również i krisis, czyli decyzja jest oddaną przez Ojca Synowi. Tak, wszelka władza na ziemi i na niebie i co może się tyczyć rodzaju ludzkiego została oddana Synowi – Ojciec powierzył całą sprawę w Jego ręce – Żyd. 4:10; Jana 5:17.
Pan Jezus dał swoje Słowo, swoją naukę odnośnie Jego samego mówiąc: „Kto by się wstydził mnie i nauk moich, tego Syn człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale swojej” (Łuk. 9:26). Nauka wielkiego Nauczyciela i Jego dwunastu apostołów ma być kriterion lub przepis sądu (krino) dla Jego naśladowców, którzy przez swoją wierność lub niewierność dla tych nauk okażą się sędziami (krino) samych siebie. Apostoł Paweł używa tego wyrażenia, krino, gdy się odzywa do tych, do których przemawiał: „Ponieważ odrzucacie je a sądzicie [krino] się być niegodnymi żywota wiecznego” (Dz. Ap. 13:46). Do Kościoła zaś apostoł mówi: „Bo gdybyśmy się sami rozsądzali [dia krino – egzaminowali, krytykowali, sądzili], nie bylibyśmy sądzeni krino; lecz gdy sądzeni [krino] bywamy od Pana bywamy ćwiczeni, abyśmy z światem nie byli potępieni [kata krino – na sądzie ze światem]” (1 Kor. 11:31,32). Gdy apostoł mówi „od Pana”, kogo on miał na myśli Niebieskiego Ojca, czy też Pana Jezusa? Ma się rozumieć, że Pana Jezusa, bo jego słowa muszą zgadzać się ze słowami naszego Pana: „Ojciec NIKOGO nie sądzi [krino]”. To uczy nas, że w dodatku do Jego słów Pan nasz osobiście dogląda, koryguje, ćwiczy tych, którzy z serca pragną postępować Jego śladami.
Co więcej, apostoł wykonywa tego rodzaju sąd (krino) w Kościele, jako Apostoł, jako szczególny przedstawiciel Jezusa Chrystusa czyniąc to w Jego imieniu. Czytamy: „Aczem odległy ciałem, lecz przytomny duchem, jużem, jakobym był przytomny, osądził [krino] tego, który to popełnił” (1 Kor. 5:3-5). Paweł apostoł strofuje zgromadzenie, że nie osądziło i nie strofowało takich członków zgromadzenia, o których było wiadomo, że żyli w grzechu; i zaleca taki sąd, aby ci, co okażą się winnymi, ażeby więcej nie mogli mieć społeczności z „braćmi”. Dalej, Paweł apostoł tłumaczy im, że źle zrozumieli jego pierwszy list jakoby mieli się odsunąć i odłączyć od wszystkich w ogóle grzeszników, nawet od takich, co nie wyznawali Chrystusa. Cóż ja mam sądzić (krino) obcych, poza obrębem Zgromadzenia, co nie wyznają imienia Chrystusowego. Pisałem wam o tym, żeście zaniedbali osądzić tych, co znajdują się wśród Zgromadzenia. Tych, co są poza obrębem Kościoła Bóg będzie sądził (krino – w swoim czasie i w swój sposób – Dz. Ap. 17:31). Usuńcie z pośród siebie tych, co źle postępują – zob. 1 Kor. 5:9-13.
Że Kościół jest obowiązany doglądać jak się sprawują poza obrębem Zgromadzenia ci, co się nazywają „braćmi” i że Zgromadzenie obowiązane jest sądzić (krino) tj. załatwiać różnego rodzaju nieporozumienia między sobą, a co jest jasno wypowiedziane przez Apostoła w dalszej jego mowie w tym przedmiocie (1 Kor. 6:1-6). Wykazuje on, że lud Boży nie powinien ze swoimi sprawami udawać się do światowych sądów, ażeby załatwiali sprawy między „braćmi”. W tym miejscu Paweł apostoł używa wyrazu krino, co znaczy sądzić, rozbierać, i zapytuje: czy już między wami nie ma nikogo mądrego i jednego, który by mógł rozsądzić między braćmi swoimi, i z ironią zaznacza, jeżeli już straciliście zaufanie do kierowników, których Pan ustanowił w Kościele dla podobnych celów, to w każdym razie gdybyście wybrali takich, co najmniej mają uważania w Zgromadzeniu, to jeszcze byli by lepsi niż udawać się do sądu niewiernych. W ten sposób zawstydza ich i napomina, ażeby, jeżeli już nie mają zaufania jedni w drugich to przynajmniej nie powinni okazywać więcej zaufania w niewiernych, owszem powinni raczej znosić krzywdy i podejmować szkody i niesprawiedliwość, aniżeli znieważać
::R2431 : strona 40::
Kościół, jego Głowę i Pana. To wszystko dowodzi, że nie mieli pojęcia o obowiązku, jaki im przysługiwał lub go zaniedbali przeprowadzić tj. krino sądu, i zerwać społeczność z tymi, co okazali się niesprawiedliwymi lub nieczystymi.
Prawo, jakie przysługuje Kościołowi sądzić swoich członków, pochodzi od ducha Pańskiego, jaki się znajduje w Kościele, jak o tym Apostoł mówi (1 Kor. 5:4), to jest, że nasz Pan Jezus znajduje się w Zgromadzeniu, które się zebrało w Jego imieniu bez względu jak małym by ono było: dwóch lub trzech, On gotów jest takich prowadzić i oświecać jeżeli pragną i proszą o Jego kierownictwo i pomoc. W liście do Efezów Paweł apostoł pisze: „Tenże dał niektóre apostoły, niektóre proroki a drugie ewangelisty, drugie pasterze i nauczyciele, ku spojeniu świętych, ku pracy usługiwania ciała Chrystusowego”. W tych, więc wybranych członkach Jego ciała Kościół, posiada kwalifikacje „Głowy”, którą reprezentują. Tym sposobem Pan Jezus tak przez swoje słowo, jak i swoich przedstawicieli sądzi, strofuje i prowadzi swój Kościół przez cały wiek Ewangelii. W tym względzie mamy Jego własne słowa odnośnie dzieła sądzenia Jego ciała, które są jako odezwy do siedmiu okresów Kościoła a zapisane w 2 i 3 rozdziale Objawienia, gdzie czytamy:
„Pamiętajże skądżeś wypadł, a pokutuj […] a jeśli nie chcesz, przyjdę przeciwko tobie rychło, a poruszę świecznik twój”. „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota”. „Mam nieco przeciwko tobie, pokutujże; a jeśli nie będziesz, przyjdę przeciwko tobie w rychłe i będę walczył mieczem ust moich”. „Temu, co zwycięży dam jeść z onej manny okrytej”. „Mam nieco przeciwko tobie, iż niewieście Jezabeli […] dopuszczasz uczyć […] dałem jej czas, aby pokutowała […] Oto ja porzucę ją […] w ucisk wielki […] a dzieci jej pobiję na śmierć; i poznają wszystkie zbory, żem ja jest ten, który się badam nerek i serc; i dam każdemu z was według uczynków waszych […] Kto zwycięży i zachowa aż do końca uczynki moje, dam mu zwierzchność nad poganami”. „Nie znalazłem uczynków twoich zupełnych przed Bogiem […] Kto zwycięży […] nie wymażę imienia jego z ksiąg żywota […] To mówi On Święty i Prawdziwy, który ma klucz Dawidowy, który otwiera, a nikt nie zawiera i zawiera, a nikt nie otwiera”. „Otóż dam niektórych z bóżnicy Szatańskiej […] Oto sprawię, że przyjdą i będą się kłaniali przed nogami twymi i poznają, żem ja cię umiłował, żeś zachował słowo cierpliwości, ja też cię zachowani od godziny pokuszenia, która przyjdzie na wszystek świat […] Kto zwycięży uczynię go filarem w Kościele Boga mojego […] A tak, ponieważ letni a ani zimny ani gorący, wyrzucę cię z ust moich […] Radzęć, abyś kupił u mnie złota w ogniu doświadczonego, abyś był bogaty […] Ja którychkolwiek miłuję strofuję i karzę. Bądź tedy gorliwym a pokutuj”.
Tutaj mamy własne słowa naszego Pana odnośnie Jego dozoru i strofowania Kościoła w ciągu wieku ewangelicznego a jako najwyższy szczyt tego sądu (krino) nastąpi decyzja (krisis) to jest nagroda lub kara.
Powtarzamy tutaj, że najlepiej jest zharmonizować te różne teksty, w których są wyrażenia odnoszące się do Niebieskiego Ojca, jako „sędziego wszystkich” i który strofuje Kościół, podczas gdy teksty dowodzą, że Ojciec nikogo nic sądzi, lecz wszystek sąd dał Synowi. Przy tym wcale nie trudno te teksty zharmonizować, ponieważ one same wskazują, jak oba są prawdziwe, że Syn jest przedstawicielem i wybranym narzędziem Ojca, aby sądził (krino), w wieku ewangelicznym a zarazem wymierzał kary i dawał nagrody przy końcu tego wieku. Gdy zostanie połączony z Kościołem, będzie wymierzał podobny sąd (krino i krisis) światu podczas Tysiąclecia, który będzie dla niego sądnym dniem – Dz. Ap. 17:31.
Nie jest to bynajmniej dziwnym, ani wyjątkowym prawem, lecz ogólnym odnoszącym się do spraw należących tak do Ojca jak i Syna. Na przykład: w sprawie stworzenia Ojciec zawsze jest wspominany jako Stwórca, a jednak jesteśmy upewnieni, że Jednorodzony Syn, był tak początkiem jak i końcem bezpośredniego Stworzenia Bożego; i że „wszystkie rzeczy przez niego [Jednorodzonego] się stały, a bez niego nic się nie stało, co się stało” (Jana 1:3). Sprawę tę wyświetla Paweł apostoł, gdy mówi: „Ale my mamy jednego Boga Ojca, z którego wszystko […] i jednego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego wszystko” – 1 Kor. 8:6; Kol. 1:15-17.
Weźmy inną ilustrację. W znanym Psalmie 23 czytamy w oryginale: „Jehowa jest pasterzem moim na niczym mi nie zejdzie” itd. Lecz czy wszyscy nie oceniają, że wielkiego Pasterza Syn, jest także naszym Pasterzem”. Apostoł Piotr oświadcza, że Pasterza Syn jest naszym „pasterzem i biskupem dusz” (1 Piotra 2:25; Żyd. 13:20). Sam nasz Pan świadczy o sobie, gdy mówi: „Jam jest on dobry pasterz” (Jana 10:11). A nie tylko to, ale wyraz polski „pastor” znaczy pasterz, jak również grecki wyraz „biskup” został spolszczony, a Bóg On Wielki Pasterz postanowił tychże w Kościele. Apostoł dalej mówi, że On dobry Pasterz Jezus Chrystus dał tych, jako dar swemu Kościołowi. Czy jest, jaka niezgoda między tymi tekstami? Wcale; wszystkie są prawdziwe i zgodne ze sobą, gdy się na nie patrzy z właściwego punktu zapatrywania i tak: Głową pasterzy w Zgromadzeniach jest Chrystus Pan, On dobry Pasterz; zaś Głową dobrego Pasterza, jest On Wielki Pasterz (Jehowa); zaś trzoda jest jedna. Zgoda ta polega na jedności celów i dzieła między Ojcem a Synem – „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Lecz to wyrażenie może być pojęte tylko wtedy, gdy ktoś stanie się jedno z Ojcem i Synem zgodnie do słów modlitwy naszego Pana – Jana 17:21-23.
PYTANIE: (e) Brat wskazuje na polecenie Apostoła,
::R2431 : strona 41::
że Kościół powinien sądzić krino; a czy Pan Jezus nie używa tego samego wyrazu w Mat. 7:1, mówiąc: „Nie sądźcie [krino], abyście nie byli sądzeni [krino]; bo jakim sądem [krima] sądzicie [krino], takim sądzeni [krino] będziecie”. Jak możemy zharmonizować rozkaz naszego Pana i polecenie Apostoła Pawła?
ODPOWIEDŹ: (e) Obydwa rozporządzenia są w zupełnej ze sobą zgodzie: Apostoł mówi o obowiązkach Zgromadzeń jako Kościoła, by sądzić swoich członków odnośnie ogólnego prowadzenia się i moralności. Zaś napomnienie Pana Jezusa jest względem powstrzymania się od krytykowania, potępienia i posądzania jeden drugiego jako jednostki.
Na innym miejscu Paweł apostoł kładzie tamę indywidualnym sądom, posądzaniem, oszczerstwom itp., gdy mówi: „Ale ty przecz że potępiasz [krino] brata twego? Albo czemuż lekceważysz brata twego […] A tak już nie sądźmy [krino] jedni drugich; ale raczej to rozsądźcie [krino], abyście nie kładli obrażenia, ani dawali zgorszenia bratu” – Rzym. 14:10,13.
Pan Jezus nie tylko uznaje ważność sprawowania sądów przez Kościół, lecz daje wyraźny przepis wszystkim jego członkom względem uniknięcia sądzenia jeden drugiego i jak samym poddawać się sądom Kościoła, jako ciała Chrystusowego.
(1) Powinni się wystrzegać sądzenia brata lub siostry źle postępujących i żeby rozpatrywali sprawę prywatnie, aby jeden lub drugi mógł się dopatrzyć swego błędu.
(2) Gdyby to nie pomogło, natenczas ten, co się czuje pokrzywdzony (jednak jeszcze nie może potępiać brata swego i czynić go winnym) ma wezwać dwóch, albo trzech braci, ażeby wysłuchali obie strony sobie przeciwne. (Apostoł podaje myśl, że tacy, powołani do tej sprawy powinni być „mądrzy” – 1 Kor. 6:5; to jest tacy, na których obie strony, tak skarżący, jak i oskarżony mogłyby się zgodzić i których wypowiedzenie sądu byłoby uszanowane i wykonane.)
(3) Jeżeliby ci bracia wezwani na sędziów, według własnego wyboru, jako rozumni bracia i wydaliby wyrok przeciw skarżącemu, taki wyrok powinien sprawę zadecydować, skarżący powinien uznać swój błąd. Jeżeli na to by się nie zgodził, to znaczyłoby, że nie chodziło mu o utwierdzenie prawdy, lecz osądzić brata swego według własnego sądu. W ten właśnie sposób, przeciw czemu tak nasz Pan jak i Apostoł przestrzegają wierzących, by tego nie czynili. Jeżeliby jednak brat skarżący drugiego brata nie zupełnie był zadowolony z poglądu „braci” na jego sprawę, to jednak powinien zgodzić się na ich decyzję mając ufność w Panu, że będzie mógł lepiej tą sprawę zrozumieć. Lecz gdyby wezwani bracia na sędziów, zgodzili się z oskarżonym, to oskarżony powinien ustąpić – poddać się pod decyzję braci, szczególnie, jeżeli się zgodził na ich wybór jako zdolnych do osądzenia tej sprawy. Przestępujący, albo nie uznający wyroku takich braci jako uznanych za „mądrych” (jeżeli sprawa jest uważana za dość ważną), natenczas sprawa powinna być przedstawioną przed Zgromadzenie do osądzenia, którego decyzja ma być ostateczną, a ktokolwiek nie uznałby tej decyzji, podlega wyłączeniu z Zgromadzenia – Mat. 18:15-35.
Podjęliśmy więcej szczegółowy przegląd tej sprawy z obawy, ażeby poprzedni artykuł nie był zrozumiany, iż popieramy sąd osobisty. Pan Jezus jednak uznaje Swój Kościół i obiecuje działać przez niego i wydać Swój sąd dla tych, co pragną i szukają go, obiecując jednocześnie, że gdzie, dwóch albo trzech zbierze się w Jego imieniu, tam On jest między nimi. W wielu razach zachodzi trudność z braku wiary; wielu nie wierzy Słowu Bożemu; ani ufają Jego Opatrzności, lecz chcą prowadzić sprawę po swojemu i w takich razach tacy przeważnie są winni.
====================
— 1 lutego 1899 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: