::R1115 : strona 3::
Nienaganiony, ale nie bez winy
Żaden chrześcijanin nie jest ani być może bez winy przed obliczem Bożym. Nienaganionymi powinni być wszyscy. Dziecko, które wykonuje swoją szydełkową robotę wiernie, bywa pochwalone, chociaż żaden ścieg nie jest doskonałym. Dziecko to jest nienaganione, jednakowoż robota tegoż dziecka nie jest doskonałą – bez winy. Chrześcijanin, który żyje według światła i zdolności jest nienaganiony, jednakowoż przed obliczem Bożym jest winien. Nie jest on zawsze świadomy swoich niedoskonałości; jego oczy nie są tak daleko widzące jak są oczy Boże; jego najlepsze usiłowania są jako robota szydełkowa owej dziewczynki, dobrze wykonana według jej zdolności, lecz tak niedoskonale, że każdy ścieg musi być rozebrany i na nowo robiony przez rękę doskonałą i doświadczoną. Święci nieraz sądzą, iż są doskonałymi, dlatego tylko, że nie zawsze są świadomi grzechu. Mogą oni być nienaganionymi, ale niedoskonałymi. Przy większym świetle i kulturze mogą zauważyć swoje braki. Inni zaś z większym doświadczeniem dostrzegają je teraz, lecz nie widzą ich, dlatego, że niedostatecznie są wyuczeni, albo nie postąpili pod względem mądrości tak daleko. Jezus trzyma spolegających swoich owiec nienaganionymi i krok za krokiem prowadzi ich do większych rzeczy, aż ostatecznie da im swoje podobieństwo w chwale
-Wybrane.
====================
— Czerwiec 1889 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: