::R1038 : strona 2::
FRAGMENTY INTERESUJĄCYCH LISTÓW
Macedonia Europejska Turcja
Mój drogi bracie w Chrystusie: Moje ręce są zajęte pracą. Bardzo wiele osób tutaj interesuje się prawdą. Głoszę obecnie w języku bułgarskim, który jest językiem tureckim. Podczas minionych trzech tygodni miałem od 150 do 200 słuchaczy, przyszło też wielu innych podczas gdy nie było miejsca na ich przyjęcie. Wynająłem większy dom na zebrania i spodziewam się mieć jeszcze trzy dodatkowe domy gdzie będę mógł głosić prawdę.
Turcy, Żydzi, Bułgarzy i Macedończycy są bardzo zainteresowani prawdą. Módl się za nami w Macedonii.
Miałem telefony z Bułgarii by pójść tam głosić “jedną wiarę” z “jedną nadzieją”. W Sofii, stolicy Bułgarii, udzieliłem chrztu dwóm osobom.
Przekazuję miłość dla wszystkich, wszędzie. Wraz z chrześcijańskimi pozdrowieniami dla ciebie i twojej żony, pozostaję twój, w Chrystusie.
Basil Stephanoff.
Reynolds Co., Mo.
Mój drogi bracie: Proszę o wybaczenie. Miałem kopię “Zion’s Watch” (Strażnicy) (paźdz. 1886), którą wręczył mi pewnego dnia Pan Cobb. Jestem z niej wyjątkowo zadowolony. Dzięki niej, moje oczy zobaczyły pewne dziwne rzeczy, które od lat chciałem zbadać. Przez wiele lat ponosiłem trud bycia pastorem pod sztandarem baptystów. Im więcej studiuję Pismo Święte i lepiej rozumiem teologię i dyscyplinę baptystów, tym mniej ich oceniam.
Przez lata zwalczałem wyraźnie absurdalną i niespójną doktrynę wiecznych mąk. Mam teraz 71 lat i nie jestem w stanie pracować; ale dzięki Bogu mogę jeszcze mówić kiedy nie mogę pracować; a kiedy mówię to chcę mówić o prawdzie; ale czuję, że nie mogę tego robić w stanie dezorientacji. Potrzebuję uprzejmej ręki, żeby mnie poprowadziła. Jeśli wyślecie mi Strażnicę to będę jej używał na miarę moich najlepszych zdolności i podejmuję się zapłacić za nią w ciągu roku.
Jestem waszym bratem w nadziei życia wiecznego.
D. M. Lee.
Wayne, Ind.
Drogi bracie w Chrystusie: Od dawna pragnąłem napisać do ciebie i nie mogę się już dłużej powstrzymywać, będąc pewnym, że z radością usłyszysz o tych, którzy uczestniczyli w uroczystości Wielkanocy Baranka. Było nas tylko troje – i trzy inne osoby były obecne.
Pełen powagi podziw owładnął każdą obecną duszę, a przerwy milczenia zdawały się być słyszalne jak słowa – Bóg jest tutaj. Nigdy wcześniej nie odczuwałem tak głęboko, znaczenia tego zarządzenia. Jeden z obecnych, tuż po uroczystości oświadczył, że nigdy wcześniej nie był świadkiem usługi do Wieczerzy Pańskiej, wywierającej tak głębokie wrażenie. Słyszę, że zaczyna się on budzić na poznanie Prawdy.
Ja sam, przez wiele miesięcy, opuszczałem kościół chrześcijański, którego członkiem jestem i wkrótce poproszę by moje imię było wymazane z jego ksiąg. Przyniesione przez moją przyjaciółkę, Panią Foster “Pokarm” i “Strażnice” oraz przedstawione mi przez Panią Turner “Boski Plan Wieków”, natrafiły na głodną, spragnioną i pogrążoną w głębokim smutku duszę. Już się odwróciłem od świata, od kiedy wszystko, co najbardziej kochałem, zostało mi brutalnie odebrane. Wyciągałem ręce w ciemności, próbując wierzyć w strasznego Boga, którego Ortodoksja przedstawiała; i myślę, że naprawdę ufałem. Ale te cenne książki odkryły przede mną doskonałą harmonię w Świętym Piśmie, takie piękno wspaniałego Boskiego planu, taką niezmierzoną miłość dla wszystkich jego stworzeń, która już zaplanowała przyprowadzenie każdej duszy do pełnego światła Ewangelii – jeśli nie w tym wieku, to w następnym, kiedy Chrystus i jego święci otrzymają moc i chwałę by ich “udoskonalić”. Mój biedny ojciec, przywiązany do ludzkich tradycji jest taki zakłopotany kiedy pytam go, do kogo jest skierowane powołanie? I dlaczego Bóg uczynił obietnicę Abrahamowi, że “w jego nasieniu, wszystkie narody ziemi będą błogosławione”, nie czyniąc żadnych wyjątków czy ograniczeń?
On robi wielki problem z moich “śmiertelnych błędów” ale on nie zawsze będzie tak zaślepiony a ja mogę poczekać, będąc zapewnionym, że nie potrwa to już długo.
“Kiedy cienie, straszne cienie,
na zawsze odejdą.”
W odnowionej sile i nadziei, modląc się o Boskie błogosławieństwo w Twojej pracy, pozostaję,
MRS. S. C. H.
Bristol, Fla.
Bracie Russell:- Prześlij proszę 80 sztuk BOSKICH PLANÓW WIEKÓW tak szybko jak jest to możliwe. Załączam 12 dolarów. Sprzedałem 73 z wysłanych 120. Wśród kupujących jest trzech ludzi, którzy reprezentują swoje kraje na Zgromadzeniu Stanowym, dwóch lekarzy, dwóch Prawników, trzech lub czterech niewierzących, jeden były Główny Gubernator, dwóch pastorów baptystów, dwóch pastorów metodystów i jeden pastor prezbiterianin. Jeden z kaznodziei metodystów powiedział mi, że nie oddałby tej książki za pięćdziesiąt dolarów musząc obejść się bez niej. Chociaż dużo czytał od swoich dziecinnych lat aż do siwych włosów, to nigdy nie widział, ani nie czytał książki tak pełnej informacji. Niektórzy z niewierzących mówili, że jest to najjaśniejszy i najmocniejszy sposób rozumowania jaki kiedykolwiek widzieli. Są oni uważnymi czytelnikami i byli przez jakiś czas uważnymi studentami wykładów Ingersola. Szczególnie zwracam uwagę na zapisywanie każdego imienia i adresu, żebym wiedział kogo odwiedzić w pierwszej kolejności kiedy drugi tom będzie gotowy. Niech Pan ci błogosławi mój bracie.
J. C. G.
Brooklyn
C.T. RUSSELL: Szanowny Panie: Minął już rok odkąd miałem przyjemność przeczytania pierwszej Strażnicy i od tamtej pory bardzo chciałem napisać do ciebie kilka słów a po przeczytaniu Brzasku Tysiąclecia (wcześniejszy tytuł Boskiego Planu Wieków, przypis tłumacza) jeszcze bardziej. Urodziłem się w Islandii ale przeprowadziłem się do Kopenhagi (Dania) jako chłopiec (1869) a potem do Ameryki w 1880. Wychowano mnie na luteranina, ale w 1884 nawróciłem się i od tamtej pory jestem szczerym poszukiwaczem prawdy. Modliłem się do Pana by zesłał mi światło i dzięki Bogu; moje czy otworzyły się i ujrzały tą cudowną prawdę. Chwała i cześć Panu. Nie jestem w stanie wyjawić uczuć mojego serca ale z radością mogę powiedzieć, że uczę się od Pana u stóp Mistrza.
Miałem przywilej bycia na dwóch zebraniach br. Blundina w Brooklynie. Była to uczta dla mojej duszy. Mam wrażenie, ze Pan chce abym opowiedział “dobrą nowinę wielkiej radości” wszystkim, których znam, ale tak niewielu ją przyjmie.
Byłbym bardzo szczęśliwy gdybym mógł mieć kilka sztuk do rozdania. Jestem, drogi Panie, twój u stóp Jezusa.
T. B.
[Otrzymywanie takich listów wyrażających radość z światła prawdy odświeża nasze serca. Jak pewnym jest, że prawda dociera do głodnych prawdy w każdej narodowości! Słowa Mistrza (Mat. 5:6) są potwierdzone niemal przez każdy list. Nie jesteśmy w stanie wyrazić jak bardzo cieszymy się odpowiadając na każdy taki list o ile tylko czas i ogólne dobro pracy Pańskiej na to pozwala. Bardzo radujemy się czytając twoje listy, chociaż nie możemy odpowiedzieć na każdy oddzielnie. Przyjmij artykuły Strażnicy jako nasze odpowiedzi na twoje mile widziane listy – redaktor].
Oceana Co., Mich.
Drogi bracie Russell: Właśnie zakończyłem głoszenie we wsi Hart i piszę by powiadomić cię o wynikach. Sprzedałem 32 kopie Brzasku Tysiąclecia w miękkiej oprawie. Nie jestem dumny z mojego sukcesu jako głosiciela. Spodziewałem się lepszych efektów ale jednocześnie jeste wdzięczny, że mogę zrobić cokolwiek dla Mistrza, nawet jeśli jest to bardzo mało. Mam nadzieję, że może to być sposób przyprowadzenia na to pole służby więcej pracowników, którzy będą zdolniejsi ode mnie, do przeprowadzenia dzieła żniwa. Niezmiernie się radowałem chodząc z domu do domu, zdając sobie coraz bardziej sprawę, że mam przywilej głoszenia dobrej nowiny cichym “abym związał rany tych, którzy są skruszonego serca, abym zwiastował pojmanym wyzwolenie, a więźniom otworzenie ciemnicy” (Iz. 61:1) itd.
Chwała Jezusowi, jest to naprawdę wieczna Ewangelia, która ma być głoszona po całej ziemi.
W miejscowości Hart, odkryłem, że inny pracownik był obecny w tej sferze służby przede mną. Dowiedziałem się, że z zawodu był on handlarzem (domokrążcą). Miał przy sobie tylko jedną sztukę w płóciennej oprawie i przyjął pewne zamówienia z dostawą w czerwcu. Kiedy wróciłem do M. spotkałem go i przedstawiłem mu się a znajomość ta była przyjemna dla nas obu. Powiedział mi, że dostał tę książkę od przyjaciela z New Buffalo a będąc przekonanym, że jej treść jest prawdą, w związku ze swoim stałym biznesem, zbiera zamówienia na ile może. Przeprosił mnie za działanie na moim terytorium ale zapewniłem go o mojej radości, w związku z tym, że Pan posłał innego pracownika do tej sfery służby i życzyłem mu aby Pan był z nim w jego pracy. Sprawił na mnie wrażenie, że jest prawdziwym bratem w Chrystusie. W jego książce było dużo podkreśleń a on sam twierdził, że jest ona warta swojej wagi w złocie. Doradziłem mu postaranie się o Brzask miękkiej oprawie i mam nadzieję, że to zrobi.
Chwalmy Pana, Jego dzieło na pewno będzie rosło i pomnażało się. Kiedy człowiek napełnia się prawdziwym duchem Ewangelii nie może spokojnie wytrzymać, ale gdziekolwiek pójdzie opowiada wzniosłą, starą historię. Załączam zamówienie za 4,50 $ pomniejszone o koszty, na 30 dodatkowych książek.
Twój brat w Chrystusie. T. B.
Day, Md.
Wydawnictwo Strażnicy. – Panowie: Przez ćwierć wieku, z wielkim strachem, przyglądam się, nadejściu obecnego ucisku społecznego, jako nieuchronnego wyniku skutku i przyczyny i długo wierzyłem, że ta wrzawa i walka będzie bolesnym narodzeniem dobrych, przyszłych czasów. Z wielkim pragnieniem zbadania tych rzeczy, przebijałem się przez chaos różnych, niezbyt dobrze zdefiniowanych teorii, porozrywanych tu i ówdzie niespójnością i absurdem; ale skryte tajemnice Boskiego planu w jego pięknie wyrozumienia, mądrości projektu, harmonii działań i dostojeństwie rezultatów, są śledzone i nakreślone w “Boskim Planie Wieków” jak pokazuje to Brzask Tysiąclecia, będący w o wiele większej zgodności z natchnionymi pismami i o wiele bardziej spójny w jego częściowych etapach niż jakiekolwiek dzieło, które przeczytałem.
Chciałbym wszystkim powiedzieć, przeczytajcie tą książkę i pomyślcie; a temu, który ma uszy ku słuchaniu niech będzie dane usłyszenie, co duch mówi.
D.————
====================
— Czerwiec 1888 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: