::R5762 : strona 267::
„WSZAKŻE SIĘ JA W PANU WESELIĆ BĘDĘ”
Choćby drzewo figowe kwiatów nie miało,
Choćby drzewo oliwne owoców nie wydało,
Choćby z owczarni owce wybite zostały,
A nie byłoby bydła, obory opustoszały, –
Wszakże dusza moja błogosławić i chwalić będzie Cię,
A moja wiara nie wzruszy się.
Choćby ziemia była pełna przemocy i boju,
I uleciał gdzieś Gołąbek Pokoju,
A pod ciężarem zmarłych na świecie całym,
Ziemia i morze będą narzekały, –
Wszakże ja pośród zgiełku okropnego
Weselić się będę, bez lęku żadnego!
Choćby widzenie zwlekać się wydało,
Przeto, że do pewnego czasu odłożone zostało,
Choćby moja wiara osobliwie próbowana była,
W walce zaciekłej i srogiej, będę Cię wielbiła,
Wszakże dosyć mam na Łasce Twojej,
Bo On mocą moją w pieśni mojej!
Choćby mnie i zabił, przecie będę ufać w Nim,
Pomimo że moje serce pęka, cieszę się tym,
Bo ja wiem i dziś się tym nie smucę,
Że On zaplanował sposób, w jaki powrócę. –
Chwalić będę Pana, póki będę żyła,
I gdy się obudzę, będę Go chwaliła!
– GERTRUDA W. SEIBERT
====================
— 1 września 1915 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: