R5677-132 Wiersz: On mnie prowadzi

Zmień język 

::R5677 : strona 132::

Czy na pastwiska zielone? Nie zawsze! O, nie!
Ten, który wie lepiej w dobroci swej wiedzie mnie
Nużącymi drogami, gdzie kładą się cienie.
Tam, poza ciepły, miękki i jasny blask słońca,
Poza blask słońca, gdzie ciemność zdaje się bez końca,
Gdzie omdleć ze strachu mogłaby ma dusza drżąca,
Gdyby nie to, iż czuję, że On rękę mą trzyma.
Bez względu więc na to, jaka wokół kraina,
Panu ufam, choć czasem brak mi zrozumienia.

Czy na szczytach wzgórz wysokich i jasnych mieszkam,
Czy w ciemnych cienistych dolinach przebywam sam,
Nie ma to żadnego znaczenia – bo On jest tam.
A co więcej, gdziekolwiek droga mnie prowadzi,
On nie zostawi mnie bez wsparcia i zawsze doradzi.
Daje mi swą dłoń, która ma moc mnie poprowadzić.
Zatem gdzie mnie skieruje, bezpiecznie iść mogę,
A kiedyś pojmę, dowiem się w przyszłości błogiej,
Dlaczego kierował mnie na tę właśnie drogę.

====================

— 1 maja 1915 r. —